sobota, 4 września 2021
Obrzydliwy kisiel
Idę sobie dzisiaj na dół żeby się napić i nagle uznaję , że mam zachciankę na kisiel. No to otwieram szufladę. Widzę kisiel wiśniowy z owocami. Grzeję wodę , wsypuję sproszkowany kisiel. Oczywiście nastąpiła próba proszku. Smakowało to jak taka pasta do zębów z Oral-B (chyba tak się to nazywało) co była różowa po nałożeniu na szczoteczkę i miała księżniczki Disneya na obrazku. Pachniało to zaś jak moja ciotka po wyperfumowaniu się czymś o zapachu wiśni , tyle , że ta rzecz już dawno temu trochę zgniła w tym kurzu. A kisiel miał dobrą datę ważności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ukryta armia rzeczy robiących t-pose w Yandere Simulator
Dzień Dobry! To chyba największy zwrot akcji tego roku , czyli nagle ot tak sobie piszę raz na ruski rok na tym blogu. Ale muszę o tym na...
-
Co odpowiedzieć kiedy ktoś ci powie ,,g*wno": Wsadź do kieszeni to się z tobą ożeni Masz na dupie i cie chrupie Masz na mordzie Voldem...
-
Zrobiłam remix Full version bo discord nie wytrzymuje Jutro drugi
-
Jajco
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz