piątek, 19 sierpnia 2022

Pseudo-Recenzja najgorszej książki na świecie

 Pseudo-Recenzja najgorszej książki na świecie

,,Enemies to lovers is a self-explanatory trope. It starts with a few characters, usually two, who are rivals or enemies or don’t like each other. They’ve fallen in love by the end of the book/story. It’s one of the most popular tropes in fiction."

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cześć. Ostatnio Miałam przyjemność kupić w Empiku książkę pod tytułem ,,Czerwień Rubinu" autorstwa Kerstin Gier i o mój Boże , to było jeszcze gorsze niż się spodziewałam.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Myślałam , że to będzie normalna książka o jakiejś babce , która ma problemy w szkole , uważa , że życie to masakra i zakocha się w jakimś typie , który tak naprawdę nawet nie jest hot. Ale nie. W książce mamy dość interesujący wątek podróży w czasie i życia w nienormalnej rodzinie pełnej starych zadziornych babek. Okej. Brzmi fantastycznie. Ale wtedy główna bohaterka o imieniu Gwendolyn spotyka typa , który też podróżuje w czasie. I go nie lubi. Bardzo. Ale oczywiście , jak to się skończyło? Tym że za 40 złotych , 40 ZŁOTYCH kupiłam nieświadomie książkę typu Enemies To Lovers. A ja nienawidzę Enemies to Lovers! Jeszcze skończyło się tym że oni siedzieli w starym , pustym konfesjonale. W kościele! I ledwo udało im się przeżyć. Ale oczywiście , oczywiście. Musiało zakończyć się w stylu ,,omg wiesz co tak naprawdę byłem dla ciebie wredną małpą cały czas i w ogóle ale no eee przepraszam. Kocham cięęęę". Już lepsza scena pocałunku na końcu jakiejkolwiek książki jest na końcu mojego fanfika! A mój fanfik jest do bani. Matko. Jeszcze ten typ był dorosły a tamta Gwen którą pocałował była jeszcze w Gimnazjum (emotka czaszki). Miałam kupić następne dwie części. A niech się wypchają tym swoim Enemies To Lovers dla ped0fili. Już lepszy zakup to były te figurki koni rok temu , też za 40 złotych. Nie polecam tej książki nikomu , chyba że macie wroga , który tak jak ja nienawidzi tego gatunku ale za to lubi czytać. Wtedy prezent będzie idealny. Jeszcze nigdy żadna książka nie okazała się takim dziadostwem jak ta. Oficjalnie jest to druga najgorsza książka jaką w życiu przeczytałam! A przeczytałam ich chyba z 200 albo nawet więcej! A teraz idę po wiadro!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ukryta armia rzeczy robiących t-pose w Yandere Simulator

  Dzień Dobry! To chyba największy zwrot akcji tego roku , czyli nagle ot tak sobie piszę raz na ruski rok na tym blogu. Ale muszę o tym na...