poniedziałek, 3 stycznia 2022

Awaria lekcyjna (nie było mnie tu sto lat)

 Witam w pierwszym poście z roku 2022. Zaskakujące , że ktoś dekadę po populacji blogów wciąż coś tu pisze i tą oto osobą zacofaną w Internecie jestem ja we własnej osobie. W każdym razie - o co chodzi z awarią lekcyjną? No więc w moim planie na Teamsach pokazują się lekcje i z obecnego roku szkolnego , i z roku w który mam teraz. Te lekcje raz są ustawione , że ta z poprzedniej klasy zaczyna się o 10:20 , w tym roku pokazuje że 10:10 (przykładowo). Za to librus pokazuje zupełnie inne godziny , bo u mnie ustawione są tak jakbyśmy byli normalnie w szkole. Tworzy to problem nieogarnięcia czy ta lekcja dzisiaj na 100% zaczyna się o ustawionej godzinie. Czasem spotkanie nawet nie jest wpisane i to ty musisz wiedzieć , o której godzinie trzeba wejść na kanał. To tylko udowadnia nam jak żałosnym tworem jest coś takiego na co mówimy "szkoła" , chociaż dla mnie jest to po prostu coś z nazwą "źródło stwarzające nowe problemy" czy też "więzienie". 🐳🐋

Nie mam pojęcia skąd dokładnie jest to zdjęcie , ale nie jest moje. Jest za to bardzo... cudowne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ukryta armia rzeczy robiących t-pose w Yandere Simulator

  Dzień Dobry! To chyba największy zwrot akcji tego roku , czyli nagle ot tak sobie piszę raz na ruski rok na tym blogu. Ale muszę o tym na...